Po szybkim sniadaniu w hostelu wyladowalysmy na dworcu czekajac na przyjazd autobusu do Rosarion. Tym razem zwyciezca okazal sie Urquiza, ktory za zawrotna cene 100A$ mial nas dowiezc do Rosario w ciagu 6 h. Wiekszosc czasu przespalysmy kiedy krajobraz za oknami zmienial sie z halasliwego cordobianego na iddylliczny wiejski. Ostatecznie do Rosario dojechalysmy na 3.30pm. Opanowalysmy w miare bez trudu miejska komunikacje i udalysmy sie do kolejnego CouchSurfera tym razem Nicolasa.
Przyjal nas w milej kamienicy, ktora klimatem przypominala srodziemnomorskie klimaty. Kompiel i na miasto.
Rosario przeroslo moje oczekiwania ale o tym pozniej ;).
No to jedziemy dalej - Najpierw troche o naszym hostie - jak go zobaczylam to pierwsze skojazenie to ¨Maly Diabelek¨jednoczesnie pierwszy Argentynczyk ktory pasowal do naszego stereotypu Ärgentynczykow kurdupli- pierwszy, ktorego spotkalismy. Przebrane i odswierzone wyruszylysmy na podboj miasta. Rosario okazalo sie przeslicznym miastem z architektora, ktora przyciaga wzrok i az chce sie czlowiek zatrzymac. Chyba takich odczuc oczekiwalam w Cordobie ale moze kazdy ma swoje miasto :). Po powrocie Nicolas ugotowal nam z kolega kolacje na grilu na przefajnym tarasie na dachu. Przez kolejne 2 h usilowalysmy zrozumiec ich Argentynski, ktoiry byl bardziej Rosarianskim i byl koszmarny do zrozumienia. Do tej pory na szczycie mojej listy okolo hiszpanskiego jest Mendoza i Buenos- ale zobaczymy jak bedzie dalej.
Kolo polnocy zebralysmy sie i z Nicolasem pojechalismy na milonge. Pierwsze wrazenie z milongi - niesamowicie malo ludzi. 4-5 Par nierobiacych specjalnego wrazenia. Po pierwszej polgodzinie siedzenia zaczelysmy tanczyc. Ja sie mocno spielam wiec zdecydowanie ten wieczor nei nalezal do udanych ale Paulina bailala na koncu nawet w klapkach. Wiec ogolny wniosek - jest duza szansa, ze nie bedziemy musialy sie zstanawiac ¨czy wogole bedziemy tanczyc¨ale bardziec z kim (jaki poziom) - wiec potwierdzaja sie komentarze wszystkich, ktorzy stad przyjezdzaja. Rano sie zebralysmy na autobud w kierunku BsA a potem Urugwaj.